Padamalai.
Indywidualna tożsamość.




Od redakcji:

Anglojęzyczna wersja tego utworu przeplatana jest licznymi komplementarnymi naukami Bhagawana oraz komentarzami wydawcy Davida Godmana (DG). Wszystkie one są na naszych stronach wyróżnione jaśniejszą czcionką.

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Natura jivy.

1. Natura jivy – ignoranckie ego, które nie może przetrwać się w czystej, prawdziwej jnana vicharze – jest nieposiadającym istnienia bytem.

DG: Jiva, indywidualna istność, jest nierzeczywistym bytem, który wydaje się pojawiać do istnienia za sprawą błędnego skojarzenia. Wyjaśniają to następujące wersy, w których Lakshmana Sarma podsumowuje nauczanie Bhagawana w tym temacie:

396. Ponieważ ustalono, że to, co jest nazywane jivą nie istnieje, jak możemy myśleć o jej zniewoleniu czy wyzwoleniu? Dla prawdziwej Jaźni, która pozostaje niezmiennie całością i jednią, nie ma ani zniewolenia, ani wyzwolenia.
397. Dusza [jiva] jest brana za rzeczywistą za sprawą braku poprawnego rozróżnienia. Dzieje się tak, kiedy dochodzi do fałszywego utożsamienia ciała, które jest ograniczone czasem i przestrzenią, z Jaźnią, która jest samą tylko świadomością, nieograniczoną czasem i przestrzenią.
398. Najpierw człowiek przyjmuje, że dane ciało jest „ja”. Potem przyjmuje, że to ciało jest rzeczywiste. Kiedy to nastąpi, człowiek-ignorant postrzega inne ciała jako rzeczywiste i dostrzega w nich różne jivy.
402. Człowiek, który nie doświadczył swojej własnej prawdziwej Jaźni, myśli „ja jestem tym ciałem” i postrzega siebie jako „ja”, pierwszą osobę [w kategoriach gramatycznych]. Postrzega też drugą osobę, którą nazywa „ty”, zaś o trzeciej mówi „on”.
403. Te trzy wyodrębnione osoby nie są rzeczywiste. Postrzegane są na bazie fałszywego poczucia „ja jestem tym ciałem”. Kiedy ego-dusza w rezultacie wnikania w Jaźni zostaje utracona, jaśnieje tylko Jaźń, sama świadomość.
404. Temu, kto myśli o sobie, że jest jivą [duszą] lub ciałem, ukazywać się będzie mnogość jiv. Jednakże mędrcowi, który jest wolny od tego typu ignorancji, nie ukaże się żadna jiva.(1)


2. Jeżeli złudzenie jivy, fałszywa koncepcja ja-jestem-tym-ciałem, zostanie zniweczone, natura jivy będzie formą prawdziwego szczęścia, Sivam.

Aksharamanamalai strofa 73:
Arunaczalo, oszołomiłaś mnie jakimś czarodziejskim proszkiem, wykradłaś mi moje bycie duszą i w zamian obdarzyłaś twoim byciem Śiwą!(2)


3. Jiva, która została odłączona od ego, będzie jaśnieć jako superlatywna przestrzeń świadomości, transcendując najdalsze krańce wszechświata.

Więź z umysłem.

4. Jedyną prawdziwą więzią dla twojej jivy jest połączenie ze stanem szczęśliwości. Dlaczego w takim razie występuje więź z pełnym nieszczęść światem?

Pytanie: Jeżeli jiva z natury jest tożsama z Jaźnią, to co przeszkadza tej jivie w urzeczywistnieniu jej prawdziwej natury?
Bhagawan: Zapomnienie prawdziwej natury jivy; jest to znane jako moc zasłaniania.
Pytanie: Jeżeli prawdą jest, że jiva zapomniała siebie, to w jaki sposób u wszystkich pojawia się poczucie „ja”?
Bhagawan: Przysłona nie zasłania jivy całkowicie; ukrywa jedynie naturę Jaźni w „ja” i projektuje poczucie ja-jestem-tym-ciałem; jednak nie ukrywa istnienia Jaźni, która jest „ja” i która jest rzeczywista i wieczna.(3)

5. Żaden z wyznawców [różnych] religii nie jest w stanie wyjaśnić, jak u jivy powstała ułuda więzi z umysłem.

6. Wiedz, że jiva cierpi jak głupiec na skutek swojego bliskiego związku z tym bufonem, umysłem.

7. Jeśli aktywność zmysłów operujących poprzez świadomość jivy całkowicie nie zniknie, będzie niezwykle trudno osiągnąć jedność z boską świadomością, która jest błogością Jaźni.

8. Stan istnienia jako jiva, która utrzymuje się przy życiu zmieniając bez końca swą formę, jest stanem skrajnego wstydu.

9. Teraz, kiedy już zobaczyłeś i uświadomiłeś sobie ten cud, tę krzywdę, co najmniej od teraz właściwym będzie podjęcie życia prawdą.

10. Marnienie na skutek niedostrzeżenia światła, które jaśnieje jako źródło życia, jest zaiste nieszczęściem jivy.

Powrót jivy do źródła.

11. Dopóki jiva nie pozna, że jej własną podstawową naturą jest niezrównana szczęśliwość, dopóty będzie zagubiona niczym piżmowiec.

Guru Vachaka Kovai strofa 1028:
Piżmowiec ma na brzuchu gruczoł wydzielający zapach piżma. Nie znając tego faktu i wierząc, że zapach pochodzi z zewnętrznego źródła, piżmowiec błąka się tu i tam poszukując go. W ten sam sposób ci, którzy nie są w stanie rozpoznać, że ich własna swarupa [natura] jest szczęśliwością, będą oszołomieni poszukując obiektów zmysłowych, wyobrażając sobie, że to one są źródłem ich szczęścia. Jednak ci, którzy są w stanie właściwie urzeczywistnić swoją swarupę, będą przebywać w swoim własnym stanie [Jaźni], bez uganiania się za światem.


12. Jeżeli jiva porzuci towarzystwo czystej świadomości, nigdzie indziej nie znajdzie intymności.

13. Tylko jedyna w swoim rodzaju prawda samej siebie może stać się rajem jivy. Poza tą nie istnieje żadna prawda, w żadnym miejscu i w żadnym czasie.

DG: Przyczyną wszelkiego nieszczęścia i zła, począwszy od doświadczanych przez jivy narodzin, jest ich zapomnienie skąd się pojawiły. Ilustruje to następująca przypowieść.

W pokoju, w którym Śri Ramana zwykle udzielał darśanów, znajdował się komin. Był osłonięty ze wszystkich stron, z wyjątkiem spodu, siatką. Pewnego dnia jakimś sposobem wleciał w to miejsce maleńki, cudnej urody ptak i został tam uwięziony. Nagle znalazł się w środowisku zupełnie różnym od swojego naturalnego: bezkresnej przestrzeni gdzie może swobodnie latać. Od momentu kiedy wleciał w to miejsce starał się rozpaczliwie wydostać, lecz nie udawało mu się. Dlaczego? Ponieważ zapominając miejsca przez które wleciał próbował wylecieć w miejscach, które były zamknięte siatką. Śri Ramana widząc jego zmagania skorzystał ze sposobności i wyjawił wielką prawdę:

„Ten ptak porzucił bezkresną przestrzeń nieba, swoje naturalne środowisko. Został uwięziony w ciasnej, zamkniętej przestrzeni, przeciwnej jego naturze. Jest rozdrażniony i przestraszony nie wiedząc jak się z tego więzienia wydostać. Jivy [dusze], podobnie jak ten ptak również porzucają swoje naturalne środowisko, bezkresną przestrzeń świadomości. Za sprawą wynikającego z niewiedzy złudzenia zostają uwięzione w więzieniu ciała. Nie wiedząc jak się wydostać nękane są rozmaitymi nieszczęściami.

Nieustanne próby tego ptaka usiłującego dostać się do swojego naturalnego środowiska są nieskuteczne ponieważ kierowane są ku górze, w miejsce gdzie są kraty, zamiast w dół, w miejsce z którego przyleciał.

Podobnie powodem dla którego nieustanne próby jiv usiłujących osiągnąć wolność kończą się fiaskiem jest to, że one też kierują się na zewnątrz, drogą więzów, zamiast do wewnątrz, drogą do miejsca, z którego się wyłoniły.

Odruchowa skłonność ptaka by lecieć w górę utrzymuje się nawet przy próbach uwolnienia się z klatki, podobnie odruchowa skłonność jiv do szukania wyjścia na zewnątrz utrzymuje się nawet w ich próbach osiągnięcia wyzwolenia. Taka jest ich naturalna skłonność.

Jeżeli jednak dzięki rozróżnieniu i świadomości jiva odwróci się od patrzenia na zewnątrz i skieruje się do wewnątrz pozostając tam utwierdzona, z pewności osiągnie wyzwolenie w jednej chwili [...]”(4)


14. Dla jiv nie ma innego schronienia niż prawda. Zatem wnikaj i poznawaj prawdę samego siebie, która jest ekstremalnie blisko ciebie.

15. Tylko kiedy życie jivy rozkwitnie przeistaczając się w Sivam, możliwe będzie dla niej osiągnięcie prawdziwej miłości, która nie zna nieszczęść.

16. Jeżeli jiva nie będzie wypełniona czystością, która jest prasadem umysłu, cóż jej dadzą inne rodzaje prasadu?

17. Jeżeli jiva pozostawać będzie wolna od suttarivu, w stanie tym jasno zobaczy siebie jako nieskazitelną, czystą, wolną od ograniczeń swarupę.

Guru Vachaka Kovai strofa 646:
„Objawienie Łaski, która nie rozbłyśnie gdy patrzy się przez suttarivu, zajaśnieje, kiedy suttarivu przestanie funkcjonować. 'Kiedy będę się mocno wpatrywał w moją ukochaną, ta spuści oczy patrząc na ziemię, lecz kiedy nie będę na nią spoglądać, będzie patrzeć na mnie i uśmiechać się'”.

Ostatnie zdanie jest 1094 wersem Tirukkural.


18. Gdziekolwiek umysł by się nie włóczył zapominając swej własnej natury, jego ostatecznym celem jest wyłącznie Jaźń.

Arunachala Ashtakam strofa 8:
Krople deszczu zrzucone na ziemię z chmur, które powstały z morza, nie spoczną, dopóki nie bacząc na wszelkie przeciwności nie dotrą z powrotem do swojego domu - oceanu. Wcielona dusza pochodząca od ciebie, może przez chwilę na skutek swoich różnych wyborów błądzić bez celu, lecz nie zazna spoczynku dopóki nie złączy się na powrót z tobą - źródłem. Ptak może fruwać tu i tam, lecz nie może się zatrzymać na środku nieba – musi wrócić skąd wyfrunął i znaleźć gdzieś na ziemi miejsce odpoczynku. Także i dusza musi się zwrócić do ciebie, Arunaczalo, i scalić się na powrót tylko z tobą, oceanem szczęścia.(5)


19. Naczelnym obowiązkiem jiv jest wchłonięcie w Jaźń tak, żeby przedmiotowa świadomość [suttarivu], która poznaje nie-Jaźń, żeby ta ignorancja została zniweczona.

20. Poza przebywaniem w stanie mouny, w którym złudzenie zostało całkowicie usunięte, zjednoczenie z Jaźnią jest dla jivy niemożliwe.

Wyzwolenie jivy.

21. Duchowa praktyka podjęta przez jivę zostanie ukończona w momencie anihilacji ego u jego źródła.

22. Tak jak ćma [wpadająca w ogień] płonie, tak i jiva, na którą padło promienne światło swarupy, zostanie zniweczona, stając się najwyższym.

23. Doświadczenie Atma-jnany, urzeczywistnienie tego, że nie jest się ciałem, jest wyzwoleniem jivy, która uważała siebie za ciało.

24. Jivie, która urzeczywistniła prawdę, sama ta prawda pomoże jej w zjednoczeniu z wyzwoleniem.

25. Tylko ten, u którego „ja” jest martwe, pozna jednię jivy z najwyższym, która jest pełnym, niedualnym [doświadczeniem].

26. Jiva, która osiągnęła unicestwienie kierowanego przez ego umysłu w Jaźni, która jest czystą świadomością, sama stanie się tą świadomością, najwyższym.

27. U szlachetnej jivy, która osiągnęła jnanę, łaskę, nigdy, przenigdy nie pojawi się ani odrobina pramady [zapomnienia Jaźni], mroku ignorancji.

28. W stanie Atma-swarupy, najwyższym, pramada jest dla jivy zawsze kompletnym szaleństwem.

29. Zatopienie się [jivy] w Sercu w taki sposób, że z żadnego powodu nie wyłania się jakakolwiek myśl – to jest łaska, moc Jaźni, która jest Panem jivy.

Nierzeczywistość ego.

30. Ani w tym świecie, ani gdziekolwiek indziej, nigdzie nie ma dla ciebie tak zjadliwego wroga jak ego.

31. Wnikaj wewnątrz i poznaj źródło ego tak, że ego odejdzie, a nadejdzie doświadczenie Atma-swarupy.

32. Jeżeli będziesz wnikał w siebie i poznasz naturę potężnego ducha-ego, wtedy on weźmie nogi za pas i zniknie, jak mniemamy drużba.

Bhagawan: W tradycji hinduskiej zabawy weselne trwają pięć lub sześć dni. Pewnego razu [na takim weselu] obcy człowiek został przez rodzinę panny młodej wzięty za drużbę i był traktowany w szczególny sposób. Rodzina pana młodego, widząc, że rodzina panny młodej traktuje go w wyjątkowy sposób doszła do wniosku, że jest to ktoś dla ich rodziny ważny, okazywała mu więc również wielki szacunek. Obcy człowiek spędzał tam dzięki temu całkiem przyjemnie swój czas. Przez cały czas był też świadomy jak naprawdę wygląda sytuacja. W którymś momencie rodzina pana młodego chciała się do niego odnieść w jakiejś kwestii. Zaczęli o niego rozpytywać. Człowiek ten wystraszył się, przeczuwając kłopoty. Tak samo jest z ego. Jeśli poszukiwać prawdy o nim, znika. Jeśli nie, trwa, sprawiając kłopoty.(6)

Bhagawan: Rzeczywistość jest po prostu brakiem ego. Zniszcz ego poprzez poszukiwanie jego tożsamości. Ponieważ ego nie jest bytem, zniknie ono automatycznie a rzeczywistość rozbłyśnie samoistnie. To jest bezpośrednia metoda, podczas gdy wszystkie inne metody są wykonywane tylko z zachowaniem ego. Na ścieżkach tych powstaje tak wiele wątpliwości, a ostateczne pytanie zostawia się na koniec. Jednak w tej metodzie ostateczne pytanie jest jedynym i stawia się je od samego początku. Żadne sadhany nie są potrzebne żeby rozpocząć to badanie.

Nie ma większej tajemnicy ponad tą, że my, będąc rzeczywistością, dążymy do osiągnięcia rzeczywistości. Myślimy, że coś skrywa naszą rzeczywistość i że to musi być zniszczone, zanim osiągnie się rzeczywistość. To absurdalne. Nadejdzie dzień, kiedy sam się będziesz śmiać ze swoich przeszłych usiłowań. To, co będzie w dniu, kiedy będziesz się śmiać, jest również tu i teraz.(7)


33. Przejawione ego, podobnie do kolejnych warstw cebuli, jest nierealną rzeczą zbudowaną z połączenia [wielu tattw]. Kiedy w nie wnikać odkryje się, że nie ma ono swarupy.

DG: Kiedy wszystkie warstwy cebuli zostaną obrane, nie pozostaje z niej nic. Swarupa oznacza tutaj „zawsze obecną i nierozerwalną naturę”.

34. Jak człowiek miałby - tak długo jak długo istnieje ego - poznać prawdę samego siebie z rozwibrowanym umysłem?

Ego-duch.

35. Ego, które zostało uwikłane w bezlik poruszających się obrazów, które miota się i cierpi, jest marą bez żadnej wartości.

36. Komiczny taniec tego ego-ducha, którego formą jest ciało, brudne naczynie pełne plugastwa, obróci w ruinę nieśmiertelne życie.

37. Wiązanie ściśle jednej rzeczy z drugą jest profesją nikczemnego ducha, umysłu, zwodniczego towarzysza.

Ulladu Narpadu, strofy 25 i 26:
Co za cud! To złudne, niemające formy ego pojawia się do istnienia chwytając się formy; trwa, trzymając się tej formy; wzrasta jeszcze chwytając się form i odżywiając się nimi. Porzucając jedną formę, chwyta się kolejnej. Lecz jeżeli poszukiwać go, ono zniknie. Wiedz to. Jeżeli pojawia się będące zalążkiem ego, pojawia się wszystko. Jeżeli ego nie istnieje, nic nie będzie istnieć. Tak więc ego jest wszystkim. Wiedz zatem, że tylko badanie „czym jest to ego?” jest porzuceniem wszystkiego.(8)


38. Ci prawdziwi wyznawcy, którzy znajdą się pod wpływem działania łaski, nie będą zwiedzeni i nie zostaną opętani przez ducha-ego.

39. Nie ma nic równie nieistotnego jak ego-duch, który trzyma się silnie utwierdzony i nie chce odejść.

40. Nie można sobie nawet wyobrazić ogromu cierpienia jakiego doświadcza ten świat za sprawą suwerenności przyznanej temu duchowi-ego.

41. Duch ten zostanie wypędzony jedynie poprzez zastosowanie vibhuti jnana vichary.

DG: Tradycją indyjską jest to, że w niektórych miejscach podczas egzorcyzmów używa się vibhuti, świętego popiołu. Bhagawan mówi tutaj, że samobadanie [self-eqnuiry], wnikanie w naturę prawdziwej świadomości, jest ceremonią egzorcyzmu, która skutecznie wypędza ego-ducha.

42. Nie tylko zostanie on wypędzony, ale i ścięty i zniszczony na twoich oczach.

Zadawanie się z ego.

43. Jaką korzyść odniosłeś z towarzystwa ego, które jest po prostu myślą, która się do ciebie przykleiła?

44. Atma swarupa, która jest świadomością, najwyższym, jest bardzo, bardzo daleko od ego-umysłów ludzi nikczemnych.

45. Patrzenie na to, na to ego, tego upadłego chandalę, jest kalaniem się. Nawet słuchanie o nim jest kalaniem się. Ono jest niedotykalne.

DG: W Indiach „chandala” oznacza wyrzutka. W czasach Śri Ramany ludzi ci byli uważani za „niedotykalnych” i unikani przez wszystkie hinduskie kasty. Bhagawan zaleca tutaj traktować ego w taki sam sposób, w jaki społeczność traktowała tych wyrzutków, żeby przez to uniknąć upadku i skalania związanego z zadawaniem się z nim. W rozmowie 308 z Rozmów ze Śri Ramaną Maharishim Bhagawan mówi: „To, co jest nie-Jaźnią, jest niedotykalne. Społeczna niedotykalność jest wymysłem ludzi, podczas gdy ta druga jest naturalna i boska”.

46. Jeżeli człowiek nie pozna sam siebie jako świadka, ignorancja, która przyjmuje formę ego, nie zostanie usunięta.

Ego, przyczyna cierpienia.

47. Ego, które cię zwodzi poprzez zapomnienie, zachwieje tobą, stając się wrogiem twojej stabilności.

48. Życie, w którym ten duch-ego, mający pragnienia i przywiązania, tańczy swój taniec, jest zapadłym piekłem zepsucia i ruiny.

Bhagawan: Błogość-szczęśliwość Jaźni jest zawsze z tobą i znajdziesz ją, jeśli będziesz gorliwie szukał. Powód nieszczęść nie leży na zewnątrz; on jest w tobie jako ego. Nakładasz na siebie ograniczenia i toczysz próżne boje, by je przekroczyć. Wszelkie nieszczęście jest spowodowane przez ego; ono przynosi ze sobą wszystkie twoje problemy. W czym ci pomoże przypisywanie przyczyn nieszczęść wydarzeniom z życia, gdy tak naprawdę leży ona w tobie? Jakie szczęście możesz czerpać z rzeczy ci obcych? Kiedy je zdobędziesz, jak długo będzie ono trwać?

Gdybyś zaparł się ego i wypalił je poprzez ignorowanie go, byłbyś wolny. Jeżeli je akceptujesz, ono nałoży na ciebie ograniczenia i pchnie cię w daremny bój, by je przekroczyć. Tak właśnie złodziej próbował „zrujnować” króla Janakę.

Bycie Jaźnią, którą w istocie jesteś, jest jedynym środkiem na urzeczywistnienie szczęśliwości, która jest zawsze twoja.(9)


49. W ugruntowanym poznaniu Jaźni, w którym ego całkowicie umiera i nie może się ponownie narodzić, psychiczne udręki kompletnie ustają.

50. Jeżeli istnieje choćby ślad ego, „ja”, doświadczenie Jaźni będzie zablokowane.

51. Cóż innego poza ruiną może osiągnąć ego, kiedy gubi światło świadomości poprzez wplątanie się w sieć ziemskiego życia?

52. Ryczący słoń [ego] zabije sam siebie usiłując zaatakować górę braną za swojego wroga, która faktycznie jest jego własnym cieniem.

53. Wzbierająca ego-świadomość jest nieszczęściem samsary, więzami fałszywych, mentalnych tworów.

54. Zanim nie ujarzmisz, nie wykorzenisz i nie zniszczysz tego wroga, będą na ciebie spadać wszelkiego rodzaju winy i grzechy.

55. Tak długo jak długo istnieje ego będą się kolejno pojawiać niezliczone przeszkody, jak potok skrzydlatych białych mrówek wypływający z mrowiska.

Ego, źródło grzechu.

56. Tak jak źródłem wszelkich cnót jest prawdziwe „Ja”, tak źródłem zbierania się grzechów jest fałszywe i oszukańcze „ja”.

57. Ego, które jest samym uosobieniem zła, jest wielkim oceanem, w którym mieszkają naraz wszystkie grzechy.

58. Padam pyta: „Jakiegoż grzechu nie popełni ego, złodziej, który przyzwyczaił człowieka do błędnej wiary w to, że jest ciałem?”.

59. Ponieważ ego jawi się jako kłębowisko wszelkich grzechów, jego zniszczenie stanowi wszelkie cnoty.

Anihilacja ego.

60. Dopiero po tym, kiedy ego zostanie całkowicie zniweczone, pojawi się doświadczenie Jaźni.

61. Jeżeli nie wyplenisz całkowicie obsesji na punkcie ego-umysłu, rozpoznając je jako ekstremalnie silną truciznę, błogość nie zagości w twoim sercu.

62. Dla tych, którzy osiągnęli wyjątkową wielkość utraty ego, co jest największym ze wszystkich rodzajów szczęścia, nie pozostaje żadne inne szczęście do pragnienia czy osiągnięcia.

63. Tylko zniszczenie fałszywego ego, które jest kalaniem dharmy, przynosi wzniosłość prawdziwej Śiwa dharmy.

64. Prawdziwe urzeczywistnienie jest pewnym stanem gwarantującym niezłomną siłę pochodzącą z uśmiercenia źródła zapomnienia, zwodniczego ego.

65. W momencie, w którym wykorzenisz i obalisz oszukańcze ego, panowanie nad światem wyzwolenia wleje się w twoje serce.

Uśmiercenie ego.

66. Zabij mnie. Jeśli mnie nie zabijesz, to teraz ja zabiję ciebie. Rzucając w ten sposób wyzwanie ego będzie rosnąć.

67. Zabij okrutne ego, które sprawuje tyranicznie rządy, zanim ono zabije ciebie.

Pytanie: Jaki jest najlepszy sposób na zabicie ego?
Bhagawan: Dla każdej osoby najlepsza jest ta metoda, która wydaje się jej najłatwiejsza i najbardziej pociągająca. Wszystkie metody są jednakowo dobre ponieważ prowadzą do tego samego celu, którym jest rozpłynięcie się ego w Jaźni. To, co bhakta nazywa poddaniem, praktykujący vicharę nazywa jnaną. Obaj usiłują tylko zawrócić ego w powrotem do źródła, z którego się wyłoniło, i roztopić je w tym źródle.(10)

[Użyte tutaj słowo "wszystkie" odnosi się do dwóch metod, poddania i badania, o których mówi się, że nauczane są przez Śri Ramanę - przyp. tłum.]


68. O ile całkowicie nie zniweczysz ego w taki sposób, że przestanie ono istnieć, nie będziesz w stanie doświadczyć błogości pokoju nawet w najmniejszym stopniu, .

69. Kiedy żyje, ego jest śmiercią; śmierć ego jest życiem. Ta zagadka jest zaiste trudna do zrozumienia.

70. Ego, które poddało się i umarło w Sercu, osiągnie wielkość Jaźni i rozleje się jak przepastny ocean.

71. Kiedy ego zostanie zniweczone, prawda Jaźni będzie jaśnieć niepodzielnie, rozciągając się na najdalsze krańce czterech stron wszechświata.

72. Dlaczego obrażać Boga, zamiast zabić sprowadzające nieszczęścia ego, które jest ignorancką dumą?

Ćit-jada.

DG: Ćit-jada to sanskrycki termin, który literalnie oznacza: „świadomość-bazwład”. Bhagawan używał go często na opisanie nierzeczywistego łącznika lub węzła, który wiąże lub ogranicza świadomość do w przeciwnym razie bezwładnego fizycznego ciała. Jako taki węzeł ćit-jada jest współwymiarowy z ego lub ja-myślą, która poprzez fałszywe utożsamienie ogranicza naszą tożsamość do określonej formy.

73. Życie zindywidualizowanym życiem, które jest kombinacją dwóch przeciwstawieństw [ćit i jada], jest nie jest niczym więcej niż manifestacją umysłu.

74. Ćit-jada ego, które nie jest ani sat [rzeczywiste] ani asat [nierzeczywiste], czai się w twoim Sercu jako wróg przebrany za przyjaciela.

75. Ćit-jada ego, znane jako „ja”, jest protoplastą linii umysłu.

76. Tym, co wyzwala, rozrywając kajdany ćit-jada, jest samobadanie, które prowadzi do poznania prawdy naszej własnej natury.

Pytanie: Jeżeli celem człowieka jest urzeczywistnienie nieuwarunkowanego, czystego istnienia Jaźni, które w żaden sposób nie jest zależne od ego, to jak wnikanie/badanie odnoszące się do ego w formie aham-writti [ja-myśli] może być w tym użyteczne?

Bhagawan: Z praktycznego punktu widzenia ego ma jedną i tylko jedną charakterystykę. Ego działa jako węzeł pomiędzy Jaźnią, która jest czystą świadomością, a fizycznym ciałem, które jest bezwładne i nieświadome. Dlatego ego nazywane jest ćit-jada-granthi [węzłem pomiędzy świadomością a bezwładnym ciałem]. W twoim wnikaniu w źródło aham-writti chwytasz się ćit, istotnego aspektu ego. Z tego powodu takie wnikanie/badanie musi prowadzić do urzeczywistnienia czystej świadomości Jaźni.(11)

77. Nie ma ścieżki prócz tej rozplątującej [węzeł łączący] ducha i ciało, ten niski stan egzystencji jako ciało.

78. Prawdziwe świętowanie narodzin jest wtedy, kiedy dzięki rozwiązaniu węzła ćit-jada umiera ego i człowiek rodzi się w Brahma swarupie.

79. W przeciwieństwie do kwiatu lotosu, który zamyka się [w nocy], lotos Serca, który zakwitł po rozplątaniu tego nikczemnego węzła, nigdy więcej się nie zamknie.

Guru Vachaka Kovai strofa 1124, Pozhippurai:
Jeżeli w jakimkolwiek czasie w przeszłości zerwany został węzeł ćit-jada, źródło wszelkich więzów, człowiek nigdy już nie będzie złapany w niewolę samsary. Stan Boga, moc i głęboki pokój - wszystko to jest tak naprawdę tylko stanem jaśnienia jako swarupa.
Vilakkam: Trzy aspekty sat, ćit i ananda – które wszystkie należą do Jedni – są tutaj odpowiednio nazwane stanem Boga, mocą i głębokim pokojem.

[Pozhippurai to zbiór pisanych prozą komentarzy i objaśnień Muruganara do Guru Vachaka Kovai - przyp. red.]

DG: Pod pierwszą strofą Arunachala Pancharatna w dziełach zabranych Bhagawana pojawia się następujący komentarz (nie wiem, kto jest jego autorem, ale nie jest to Bhagawan):

Tak jak pąk lotosu wzrastając w podmokłym terenie rozkwita w świetle słońca, tak i Serce poza brudnym umysłem jaśnieje dzięki łasce Boga, który jest Jaźnią wszystkich jaźni i który jest z zewnątrz widzialny jako Arunaczala. Jednakże to słońce, kiedy już wzejdzie, nigdy więcej nie zachodzi i Serce urzeczywistnionej istoty jest raz na zawsze w rozkwicie.


Koncepcja ja-jestem-tym-ciałem.

80. Poczucie życia w ciele i w świecie jest tym, co niszczy życie swarupy, istnienia-świadomości.

81. Uznanie tego ciała za „ja” jest błędem mordującym Brahmana, który jest zjednoczony z tobą jako Atma-swarupa.

82. Wiedz, że to podstępne ego, ten wybitny imitator, jest nikczemnym mordercą, którego profesją jest śmierć.

DG: Chociaż Brahman jest zasadniczo niezniszczalny, Bhagawan mówił często o ludziach „zabijających” czy „mordujących” Brahmana poprzez niebycie go świadomym.

83. Samo tylko ego, złudzenie, które rozrasta się poprzez utożsamienie z bezwładną upadhi [ciałem], jest więzami.

84. Tym, co powinno zostać jasno poznane, jest Jaźń, czysta świadomość. Tym, co powinno zostać zniszczone jest przywiązanie do ciała.

Ulladu Narpadu strofa 17:

„To ułomne ciało jest „ja” zarówno dla tych, którzy znają Jaźń, jak i dla tych, którzy jej nie znają. Jednakże dla tych, którzy nie znają Jaźni, „ja” jest ograniczone tylko do rozmiarów ciała, podczas dla tych, którzy znają Jaźń w ciele, „ja” - Jaźń - jaśnienie pozbawione ograniczeń. Wiedz, że taka jest faktycznie różnica pomiędzy nimi”.(12)


85. Złudne życie [życia] w tym ciele i w tym świecie jest wytworem poczucia „ja” hołubiącego to ciało, które nie jest niczym więcej niż trupem.

Pytanie: Czy jnani nie posiada dehatma buddhi [poczucia ja-jestem-ciałem]? Jeżeli na przykład ugryzie Bhagawana jakiś insekt, to Bhagawan tego nie czuje?
Bhagawan: Jest odczucie tego, jest też dehatma buddhi. To drugie jest wspólne zarówno dla jnaniego jak i ajnaniego z tą różnicą, że ajnani myśli: dehaiva Atma [tylko to ciało jest mną], podczas gdy jnani wie: wszystko to jest Jaźnią [Atmamayam sarvam] lub wszystko to jest Brahmanem [sarvam khalvidam Brahma]. Jeżeli jest ból, niech będzie. To też jest część Jaźni. Jaźń jest poorna [całością, doskonałością].(13)


86. Padam pyta: „Dlaczego ty, który tak naprawdę jesteś świadomością, uważasz siebie za formę tego fizycznego ciała i pogrążasz się w nieszczęściu?".

Przyczyna koncepcji ja-jestem-tym-ciałem.

87. Błąd ja-jestem-tym-ciałem pojawia się wtedy, kiedy ukierunkowanie na obiekty sprawia, że człowiek zanim zobaczy swoją prawdziwą naturę, dostrzega najpierw brudne obiekty zmysłowe.

88. Branie tego ciała za „ja” - błędne nałożenie, podobne do nazywania macicy perłowej „srebrem” - jest pomieszaniem rozwibrowanego umysłu.

89. To samo pomieszanie powoduje branie tego, co postrzegane pięcioma zmysłami, za rzeczywiste. To skutkuje pobudzeniem umysłu, który pożądliwie o to walczy.

Zniszczenie koncepcji ja-jestem-tym-ciałem.

90. Ugruntuj się w pełni doskonałości twojej własnej prawdziwej natury. Nie ograniczaj siebie do upadhi [ciała].

91. Poza przyjęciem rzadkiego lekarstwa bezpośredniego doświadczenia, niemożliwym jest wyleczenie się z choroby ja-jestem-tym-ciałem.

92. Jeżeli przekonanie ja-jestem-tym-ciałem nie zostanie całkowicie zniweczone, prawdziwe poznanie jednej Jaźni będzie niemożliwe.

93. Zniknięcie koncepcji ja-jestem-tym-ciałem, błędnego poznania, które powoduje omamienie, jest doświadczeniem Atma-swarupy.

94. W stanie w którym ego, złudzenie ja-jestem-tym-ciałem, zniknęło, zarówno joga jak i bhoga [przyjemność] łączą się w jednię bez stawania się dwójnią.

Guru Vachaka Kovai strofa 62: Ten, kto poznaje świat przejawiony jako swą własną formę, Najwyższą Świadomość, doświadcza tej samej Świadomości nawet poprzez pięć zmysłów.

Vilakkam: Wers ten wyjaśnia mało znany fakt, że stan sahaja jest doświadczany nawet w zewnętrznym postrzeganiu. Dla tego, kto naprawdę poznaje postrzeganie zmysłowe jako nieróżne od swojej własnej Jaźni, świat nie jest przeszkodą. Doświadcza on swojej własnej Jaźni i cieszy się nią we wszelkim postrzeganiu i raduje jednako wewnętrznie i zewnętrznie, bez nawet śladu myśli o zniewoleniu.

[Przestrzegamy w tym miejscu przez udawaniem tego stanu. Można dzisiaj zobaczyć adeptów, którzy bez przyjęcia lekarstwa bezpośredniego doświadczenia o którym mowa w strofie 91, a nawet bez odrobiny wiedzy o co w tym lekarstwie chodzi, deklarują, że doświadczają Jaźni we wszystkim. Takie samooszukiwanie, zgodnie ze strofą 115, skutkuje tylko jeszcze większą mohą - przyp. red.]

„Ja” i „moje”.

95. Ci, których tamasowy umysł zasnuty jest mrokiem zniewolenia światem [pasam] i którzy mają obsesję na punkcie „ja” i „moje”, nazywani są ludźmi głupimi.

96. Myśl „ja”, która pierwsza pojawia się w Sercu, jest zalążkiem myśli „moje” i „dla mnie”.

97. Ostateczna rzeczywistość, która jest wieczna, jest po prostu byciem wolnym od „ja” i „moje”.

98. Ponieważ wewnętrzne przywiązanie będzie ci doskwierać jak choroba zakaźna przez wszystkie liczne wcielenia, porzuć je.

DG: W tamilskim termin „wewnętrzne przywiązanie” odnosi się do wewnętrznego, zawężonego poczucia bycia „ja”, które jest ograniczone do ciała, podczas gdy „zewnętrzne przywiązanie” odnosi się do „moje”, poczucia, że pewne rzeczy należą do „ja”.


99. Jeżeli doświadczenie Jaźni stanie się jednym z tobą, podłe złudzenia „ja” i „moje” będą martwe.

Wyrzeczenie się indywidualnej tożsamości.

100. Najlepszym rodzajem wyrzeczenia jest pozostawanie w stanie, w którym umysł nadzwyczaj mocno trzyma się swarupy.

101. Poznawanie swojej własnej natury, wiecznej prawdy, jest po prostu wyrzeczeniem się zauroczenia triputi, które ją zasłaniają.

102. Jeżeli osiągniesz doskonałe mistrzostwo wewnętrznego wyrzeczenia, zewnętrzne wyrzeczenie będzie bez znaczenia.

DG: Wewnętrzne wyrzeczenie jest wyrzeczeniem się ego, podczas gdy zewnętrzne wyrzeczenie jest porzuceniem posiadanego. To pierwsze skutkuje Wyzwoleniem [w oryginalnym komentarzu oświeceniem, jednak my nie używamy tego zwrotu w naukach Śri Ramany, zmieniliśmy go więc na odpowiadający temu o czym mowa zwrot tj. Wyzwolenie - przyp. red.]. Bhagawan czasami opisywał tę kwestię opowiadając historię króla Sikhidhvaja, który niepotrzebnie porzucił swe królestwo i udał się do lasu szukając Wyzwolenia.

Bhagawan: Król posiadał vairagyę [nieprzywiązanie] nawet wtedy, kiedy rządził królestwem, i mógł urzeczywistnić Jaźń gdyby tylko rozwinął swoją vairagyę do punktu unicestwienia ego. Nie zrobił tego, lecz w zamian udał się do lasu, wykonywał tapas według przepisów i nie zrobił kroku naprzód nawet po osiemnastu latach. Stał się ofiarą swojej własnej kreacji. Chudala [jego mądra żona] poradziła mu, żeby porzucił ego i urzeczywistnił Jaźń, co też zrobił i został wyzwolony. Z tej historii jasno wynika, że vairagya wraz z ego nie ma wartości, podczas gdy wszelkie posiadanie pod nieobecność ego jest bez znaczenia.(14)


103. Jaka inna rzecz warta wyrzeczenia pozostaje dla tych, którzy porzucili swój umysł-ego?

Guru Vachaka Kovai strofa 837: „Dla tych, którzy dokonali najrzadszego wyrzeczenia, wyrzeczenia się ego, nie pozostaje nic, czego mogliby się wyrzec”.

104. Wyrzeczenie, chwalebne i nieskazitelne, jest całkowitym wytępieniem nieczystego ego-umysłu.

105. Tylko ci, którzy wyrzekli się ego-umysłu, prawdziwie się wyrzekli. Czegoż tak naprawdę wyrzekli się wszyscy pozostali, którzy porzucili inne rzeczy?

Kartrutva [poczucia bycia wykonującym działania].

106. Niegodne zauroczenie kartrutvą, które ci towarzyszy, jest pełną pomieszania postawą umysłu, który bierze instrumenty [działania i poznania] za „ja”.

107. Działania [karma] nie są twoim wrogiem, jest nim tylko poczucie bycia działającym [kartrutva]. Dlatego przeżywaj swoje życie porzuciwszy całkowicie tego wroga.

108. Jeżeli będziesz wykonywał wszystkie aktywności polegając przede wszystkim na łasce, wówczas złudzenie, ego, zostanie doszczętnie zniweczone.

Bhagawan: Tak długo, jak długo myślisz, że jesteś działającym, jesteś zmuszony zbierać owoce swych działań. Jeżeli jednak poddasz się i rozpoznasz swoją indywidualną jaźń wyłącznie za narzędzie narzędzie wyższej mocy, ta moc przejmie twoje sprawy razem z owocami działań. One już dłużej nie będą miały na ciebie wpływu i praca będzie przebiegać bez zakłóceń. Czy rozpoznasz tę wyższą moc czy nie, układ rzeczy się nie zmieni. Zmieni się tylko punkt widzenia. Po co masz trzymać swój bagaż na głowie podróżując pociągiem? Pociąg wiezie ciebie i twój bagaż, czy trzymasz go na głowie czy na podłodze pociągu. Nie zmniejszasz obciążenia pociągu trzymając go na głowie, lecz tylko niepotrzebnie się wysilasz. Podobnie jest z poczuciem bycia działającym w tym świecie.(15)

109. Właściwym kursem sadhaki jest praktykowanie sadhany przez cały czas aż do chwili, kiedy poczucie bycia działającym zniknie.

110. Tylko zniknięcie poczucia bycia działającym jest samopoddaniem. Tak stanowczo głosi Padam, odciskając tę prawdę w umyśle.

Pytanie: Bez poczucia bycia działającym – poczucia „ja działam” - nie można wykonywać pracy.

Bhagawan: Można. Praca bez przywiązania. Praca będzie przebiegać nawet sprawniej, niż kiedy pracowałeś z poczuciem bycia działającym.

Pytanie: Nie wiem, które działania mam wykonywać a które nie.

Bhagawan: Nie przejmuj się tym. To, co jest ci przeznaczone jako działanie do wykonania w tym życiu będzie przez ciebie wykonane, czy tego chcesz czy nie...

Pytanie: Jeżeli, jak powiedziono Arjunie, są pewne działania do wykonania przez każdego z nas i ostatecznie je wykonamy, jakkolwiek bardzo byśmy nie chcieli tego zrobić lub próbowali uniknąć, to czy w takim razie jest jakakolwiek wolna wola?

Bhagawan: To prawda, że działania, które mamy wykonać, zostaną przez nas wykonane. Jednakże otwartym dla nas wyborem pozostaje wolność od radości i bólu, przyjemnych i nieprzyjemnych skutków działań, poprzez nieutożsamianie się z ciałem czy tym, kto wykonuje pracę. Kiedy urzeczywistnisz swoją prawdziwą naturę i będziesz wiedział, że ty nie wykonujesz żadnego działania, pozostaniesz niedotknięty konsekwencjami działań w jakie może być zaangażowane ciało na skutek przeszłej karmy, przeznaczenia czy boskiego planu, jakkolwiek tego nie nazwiesz. Zawsze jesteś wolny i ta wolność nie ma granic.(16)

111. Dokładnie tym momencie, w którym poczucie bycia działającym zniknie, człowiek zostanie odkupiony, stając się tym, który zrobił wszystko co było do zrobienia. Po tym nie ma już żadnych wysiłków.

Pytanie: Czy istnieje zasada, że tak długo jak długo jest choćby odrobina poczucia ja-jestem-działającym, Jaźń-świadomość nie może zostać osiągnięta, ale możliwym jest, żeby prowadzący zwyczajne domowe życie aspirant dopełniał właściwie swych obowiązków bez tego poczucia?

Bhagawan: Ponieważ nie ma zasady, że działanie jest zależne od poczucia bycia działającym, zbędne jest zastanawianie się, czy jakieś działanie będzie wykonane bez działającego czy aktu działania. Chociaż urzędnik zarządzający finansami państwa może się w oczach innych wydawać wykonującym swoje działania z wielkim przywiązaniem i odpowiedzialnością przez cały dzień, wykonuje je bez żadnego przywiązania z myślą „Tak naprawdę nie mam z tymi pieniędzmi żadnego związku” i bez poczucia zaangażowania w swoim umyśle. W ten sam sposób mądry człowiek żyjący w domu może dopełnić różnych wynikających z tego obowiązków spadających na niego na skutek przeszłej karmy bez przywiązania, jak narzędzie w rękach kogoś innego. Działanie i samowiedza nie są dla siebie wzajemnie przeszkodą.(17)


112. Ci, którzy wyzbyli się kartrutvy będą czuć wewnętrzne upojenie zrobiwszy wszystko, co było do zrobienia.

Oczekiwanie rezultatów płynących z działań.

113. Tym, co przysłania twój wgląd w rzeczywiste, jest postawa pragnienia kosztowania owoców działań. Dlatego powinieneś kultywować postawę braku oczekiwania rezultatów.

114. Bez niezwykle silnej prawości umysłu wykonywanie koniecznych obowiązków bez pożądania ich owoców jest niemożliwe.

115. Dla wszystkich innych z wyjątkiem tych, którzy są w stanie wykonywać karmę jako jogę, karma skończy się mohą [omamieniem].

Odpowiedzialność za wykonane działania.

116. Tak długo jak długo nie porzuciłeś wierzenia „ja jestem wykonującym działania” zachowuj w umyśle właściwą perspektywę tego, że twoja odpowiedzialność jest tylko twoja.

DG: Tak długo jak długo koncepecja „ja jestem wykonującym działania” jest zachowana, będzie się gromadzić nowa karma i będzie doświadczana przez tego, kto myśli, że jest działającym. Kiedy ta idea umiera, nowa karma nie jest już gromadzona. Bhagawan mówi tutaj, że człowiek nie jest w stanie uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny dopóki nie osiągnie bezpośredniego doświadczenia Jaźni w którym poczucie bycia indywidualną osobą zniknęło.

Pytanie: Nawet jeśli ludzie popełniają cudzołóstwo, kradną, piją alkohol itd., to czy ich grzechy mogą zostać wymazane przez wykonywanie dżapy... Czy raczej do nich przylgną?

Bhagawan: Jeżeli nie ma poczucia „ja wykonuję dżapę”, grzechy popełnione przez człowieka nie będą się go imać. Jeżeli jest poczucie „ja wykonuję dżapę”, dlaczego grzechy zrodzone ze złych nawyków miałyby się go nie imać?

Pytanie: Czy taka punya [zasługa zgromadzona dzięki wykonywaniu dżapy] nie wymaże papam [skutków grzesznych czynów]?

Bhagawan: Tak długo jak długo istnieje poczucie „ja działam” człowiek musi doświadczać skutków swoich czynów, czy one są dobre czy złe. Kiedy poczucie „ja działam” znika, żadne skutki nie dotykają człowieka. Jeżeli człowiek nie urzeczywistni Jaźni, poczucie „ja działam” nigdy nie zniknie.(18)

Guru Vachaka Kovai, strofa 570, Pozhippurai: Ignorant za sprawą złudzenia ja-jestem-tym-ciałem myśli, że istnieje indywidualne „ja” oddzielne od Boga, całkowitej i absolutnej pełni. Tak długo jak długo wierzy on, że jest indywidualną istnością, należy przyjąć, że będzie on na zmianę wykonywał dobre i złe uczynki za sprawą poczucia-ego ja-jestem-działającym i nieuchronnie otrzyma i doświadczy rezultatów tych działań w postaci radości i nieszczęść.

Guru Vachaka Kovai, strofa 668: Jeżeli przyjąć, że wszystkie działania jivy są wyłącznie działaniami Śiwy, wtedy jiva powinna stać się – dzięki doskonałemu samopoddaniu w którym odrębność i indywidualność giną – nieróżna od Śiwy. Jeżeli jiva istnieje oddzielona od Śiwy, wtedy jej działania są jej działaniami, nie Śiwy, i jiva jest również uważana za autonomiczną względem Śiwy.

Vilakkam: Jest tutaj poruszony bardzo subtelny punkt. Jeżeli uznać, że wszystkie działania jivy są działaniami Śiwy, wtedy jiva i Śiwa nie różnią się. W takiej sytuacji jiva straciwszy poczucie, że wykonuje działania, staje się Śiwą, tym, który jest wolny. Poddanie się w ten sposób nie jest poddaniem się dokonanym przez ego, lecz jego całkowitym zniszczeniem. Jednakże ci, którzy działają w oparciu o swoją naturę ego, mówiąc: „Wszystko jest działaniem Śiwy”, tak naprawdę się nie poddali.

117. Poczucie odpowiedzialności, to fałszywe doznanie, nie istnieje w prawdziwym stanie urzeczywistnienia Jaźni.

118. Kiedy to oparte na ego poczucie odpowiedzialności zostanie zniszczone, wtedy fala szczęśliwości Jaźni wzbierze i rozleje się.

Kartavya [poczucie, że są działania, które muszą zostać wykonane].

119. Poczucie obowiązków koniecznych do wykonania [kartavya] nie zniknie tak długo, jak długo w sercu obecne jest poczucie bycia działającym [kartrutva].

120. Dlaczego stajesz się mentalnie pobudzony ślepo wierząc, że są jakieś rzeczy, które muszą zostać zrobione [kartavya]?

121. Więzy nazywane „obowiązkami” zostaną zrzucone [będąc rozpoznane] jako złudzenie sprawione przez ego, kiedy osiągnięte zostanie pewne poznanie rzeczywistości.

Pytanie: Chciałbym poznać moją tattwę [moją prawdę, moją rzeczywistość] i moje obowiązki.

Bhagawan: Poznaj wpierw swoją tattwę, a wtedy będziesz mógł zadać pytanie o twoje obowiązki. Musisz istnieć aby poznać i wykonywać swoje obowiązki. Urzeczywistnij swoje istnienie i wtedy dopytuj się o obowiązki.(19)

122. Umysł, który został rozpuszczony w stanie Boga i przestał istnieć, nie będzie świadom żadnych koniecznych do wykonania działań,

123. ponieważ kiedy ego, które żywi poczucie bycia wykonawcą działań, zostało całkowicie zniszczone, poczucie, że coś należy wykonać skończyło się.

124. Ci, którzy nie postrzegają niczego jako obowiązku, który musi być wykonany, osiągną błogi pokój, który przynosi bezgraniczne zadowolenie.



----------------------------------------------------------------------------------------------------


PRZYPISY:

(1) Sri Ramana Paravidyopanishad, cytowane w The Power of the Presence, część trzecia, str. 174.

(2) Five Hymns to Arunachala, przekład prof. K. Swaminathan, str. 68.

(3) Self Enquiry, The Collected Works of Sri Ramana Maharshi, str. 33-34.

(4)Sri Ramana Darsanam, str. 49-50.

(5)Five Hymns to Arunachala, przekład prof. K. Swaminathan, str. 125.

(6) Talks with Sri Ramana Maharshi, rozmowa nr. 612.

(7)Talks with Sri Ramana Maharshi, rozmowa nr. 146.

(8) Ulladu Narpadu - Kalivenba, The Mountain Path, 1981, str. 220.

(9) Maharshi's Gospel, str. 47-48.

(10) Day by day with Bhagawan, 2 Listopada 1945.

(11)Maharshi's Gospel, str. 80-81.

(12)The Collected Works of Sri Ramana Maharshi, str. 118.

(13)Talks with Sri Ramana Maharshi, rozmowa nr. 383.

(14)Talks with Sri Ramana Maharshi, rozmowa nr. 404.

(15)Talks with Sri Ramana Maharshi, rozmowa nr. 503.

(16)Day by day with Bhagawan, 3 Stycznia 1946.

(17)Spiritual Instructions, Collected Works, str. 63-64.

(18)Letters for Sri Ramanasramam, 3 Czerwca 1946.

(19)Talks with Sri Ramana Maharshi, rozmowa nr. 565.