Wiweka-czudamani




Rzeczywistość niezróżnicowana.



397. Wskutek eliminacji wszystkich pozornie rzeczywistych rzeczy nałożonych na Jaźń pozostaje tylko Najwyższy Brahman - Bezkresny, Niedualny, będący poza wszelkim działaniem.

398. Kiedy funkcje umysłu zostają rozpuszczone w Najwyższym Atmanie [Brahmanie, Absolucie] nie jest widziany ten zjawiskowy świat, będąc zredukowanym do pustych słów.

399. W Jednej Rzeczywistości [Brahmanie] koncepcja świata jest zaledwie zwykłym wyobrażeniem. Gdzież znaleźć jakiekolwiek zróżnicowanie w tym, co niezmienne, bezforemne i absolutne?

400. Skąd w Jednej Rzeczywistości – niezmiennej, bezforemnej i absolutnej - pozbawionej koncepcji widzącego, wiedzenia i widzianego, miałoby się znaleźć miejsce na jakiekolwiek zróżnicowanie?

401. Gdzie w Jednej Rzeczywistości – która jest niezmienna, bezforemna i absolutna – doskonale pełnej i nieporuszonej jak ocean po rozpłynięciu się świata, miejsce na jakiekolwiek zróżnicowanie?

402. Jakże w Najwyższej Prawdzie, Jedni bez dwójni, Absolucie, w której korzeń iluzji jest rozpuszczony jak mrok w promieniach słońca, miałoby się znaleźć miejsce na zróżnicowanie?

403. Jak można mówić o zróżnicowaniu w jednej i jednorodnej Najwyższej Prawdzie? Czy ktoś kiedyś widział jakiekolwiek zróżnicowanie w szczęśliwości głębokiego snu?

404. Nawet przed urzeczywistnieniem Najwyższej Prawdy wszechświat nie istnieje w Absolutnym Brahmanie, Esencji Istnienia. Żaden wąż nie jest tak naprawdę widziany w sznurze w jakimkolwiek z trzech czasów [przeszłym, przyszłym, teraźniejszym] ani też żadna kropla wody nie jest nigdy naprawdę widziana w pustynnym mirażu.

405. Śruti głoszą, że ten dualny świat [z punktu widzenia Prawdy Absolutnej] nie jest niczym innym niż zwykłym złudzeniem [Mają]. Takie jest również bezpośrednie doświadczenie głębokiego snu.

Praktyka i jej efekty.



406. To, co jest rzutowane na coś innego, jest przez ludzi mądrych uznawane za tożsame z podłożem, tak jak w przypadku sznura wydającego się być wężem. Pozorna różnica jest wyłącznie skutkiem złudzenia [iluzji].

407. Ten pozorny świat ma swoje źródło w umyśle i nie może istnieć po jego zniszczeniu. Dlatego rozpuść umysł w skupieniu zanurzając go w Najwyższej Jaźni, swojej najgłębszej naturze.

408. Poprzez samadhi mądry człowiek urzeczywistnia w swoim sercu Nieskończonego Brahmana mającego naturę wiecznej Świadomości i absolutnej Szczęśliwości, który nie ma sobie równych, który przekracza wszelkie ograniczenia, jest zawsze wolny i niezwiązany żadnymi działaniami, który jest jak bezkres nieba - niepodzielny i absolutny.

409. Poprzez samadhi mądry człowiek urzeczywistnia w swoim sercu Nieskończonego Brahmana, który jest wolny od przyczyny i skutku, który jest Rzeczywistością poza wszelkimi ograniczeniami, jednorodnością, który jest niezrównany, poza wszelkimi porównaniami i dowodami, dowiedziony naukami Wed i nigdy nam nieobcy.

410. Poprzez samadhi mądry człowiek urzeczywistnia w swoim sercu Nieskończonego Brahmana, który jest nieśmiertelny i nie podlega rozkładowi, który jest pozytywną Istnością będącą poza wszelką negatywnością, spokojny jak ocean i niemający imienia, w którym nie ma ani zasług ani przewin, który jest wiecznością, pełnią pokoju i Jednią.

411. Z umysłem unieruchomionym w swojej własnej prawdziwej naturze urzeczywistnij Atmana, swoją własną Jaźń, której chwała nie ma końca; zerwij więzy wzmacniane doznaniami z poprzednich wcieleń i z powodzeniem osiągnij spełnienie ludzkiego żywota.

412. Medytuj nad zamieszkującą w tobie Jaźnią [Atmanem], która jest wolna od wszelkich ograniczających dodatków, która jest Absolutnym Istnieniem-Świadomością-Szczęśliwością, Jednią bez dwójni, a nie wrócisz już więcej do koła narodzin i śmierci.

Porzucenie postrzeganego.



413. Mądry człowiek nigdy więcej nie przywiązuje się do ciała, które raz jak truchło zostało porzucone, choć skutkiem przeszłych działań nadal jest ono widoczne tak jak zwykłe widziadło, jakby cień człowieka.

414. Urzeczywistnienie Jaźni, wiecznej, czystej Świadomości-Błogości, odrzuca precz to ograniczające ciało, które jest z natury nieczułe i brudne. Zatem więcej o nim nie myśl, gdyż rzecz raz zwymiotowana budzi tylko odrazę, kiedy przywołać ją pamięcią.

415. Spalając to wszystko do najgłębszych korzeni w ogniu Brahmana, wiecznej i Absolutnej Jaźni, prawdziwie mądry człowiek zostaje wtedy oto sam jako Atman, wieczna, czysta Świadomość i Błogość.

416. Znający Prawdę nigdy więcej nie troszczy się o to, czy jego uplecione nićmi prarabdhy ciało - tak jak girlanda kwiatów zawieszona na szyi krowy – odchodzi czy zostaje, gdyż jego umysł spoczywa nieruchomo w Brahmanie, Esencji Szczęśliwości.

417. Z jakiego powodu i dla kogo znający Prawdę, urzeczywistniwszy Atmana, nieskończenie wielką szczęśliwość, jako swoją własną Jaźń, miałby hołubić to ciało?

418. Jogin, który osiągnął doskonałość i jest wyzwolony za życia, uzyskuje taki oto skutek: cieszy się wieczną Szczęśliwością, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.

419. Owocem bezpragnieniowości jest poznanie, zaś owocem poznania odwrót od przyjemności zmysłowych, z kolei owocem tego odwrotu jest Pokój wynikający z doświadczania szczęśliwości Jaźni.

420. Kiedy brak jest opanowania kolejnych stopni, opanowanie wcześniejszych jest bez znaczenia. Kiedy kolejne kroki stawiane są perfekcyjnie znika świat przedmiotowy, naturalnie pojawia się najwyższe spełnienie i nieporównywalna z niczym szczęśliwość.

421. Bycie nieporuszonym przez ziemskie problemy jest skutkiem prawdziwego poznania. Jakże człowiek, który popełniał różne niegodne uczynki będąc pod wpływem iluzji, miałby popełniać je jeszcze raz wtedy, kiedy ma już prawdziwe poznanie?

422. Skutkiem poznania winno być odwrócenie się od tego, co nierzeczywiste, zaś przywiązanie do nierzeczywistego jest skutkiem ignorancji. Widzimy to w przypadku człowieka biorącego za rzeczywiste miraże itp., oraz człowieka, który tego nie czyni. Gdyby było inaczej, jakież inne namacalne rezultaty prawdziwego poznania otrzymywałby znawca Brahmana?

423. Jeżeli węzeł serca – ignorancja – zostaje całkowicie zerwany, jakiż inny powód miałby wywołać w człowieku pociąg do przyjemności zmysłowych i do wykonywania egoistycznych działań?

424. Kiedy obiekty zmysłowe nie doprowadzają do powstawania pragnień [wasan], osiągnięty zostaje szczyt beznamiętności; najwyższa doskonałość poznania następuje wtedy, gdy nie pojawia się poczucie ego, zaś najwyższy szczyt powściągnięcia umysłu jest osiągany, gdy funkcje umysłu raz powściągnięte nie wyłaniają się ponownie.

Cechy człowieka urzeczywistnionego.



425. Na skutek stałego zanurzenia w Brahmanie, wolny od najmniejszego poczucia realności obiektów zmysłowych, jedynie pozornie czerpiący z nich przyjemność gdy ofiarują mu je inni tak jak jedzący przez sen lub dziecko, oglądający ten świat tak samo jak świat snów i mający jego percepcję tylko w aktualnej chwili – zaprawdę rzadkim jest taki człowiek, cieszy się on owocami nieskończenie wielu zasług i tylko on jest na ziemi prawdziwie szczęśliwym i godnym szacunku.

426. Ten sannjasin o ugruntowanej mądrości, mający całą swoją osobową jaźń rozpuszczoną w Brahmanie, raduje się wiekuistym szczęściem, nie podlega przemianom i jest wolny od przymusu działań.

427. Taki rodzaj świadomości, gdzie postrzegana jest wyłącznie tożsamość Brahmana i Jaźni, pozbawiony wszelkich atrybutów, wolny od dualności i wypełniony tylko Czystą Świadomością, nazywany jest prawdziwym poznaniem. Człowiek, który ma ten stan pewnie ugruntowany, nazywany jest ugruntowanym w prawdziwym poznaniu.

428. Ten, którego poznanie jest pewnie ugruntowane, który cieszy się nieprzerwaną szczęśliwością, który żyje jakby niemal zapomniał świata zjawiskowego, uznawany jest za człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

429. Ten, kto chociaż ma umysł rozpuszczony w Brahmanie, jest w pełni przytomny [świadomy], choć jednocześnie nie wykazuje cech charakterystycznych dla stanu jawy i którego świadomość jest wolna od pragnień, uznawany jest za człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

430. Ten, którego troski o świat przejawiony zostały uciszone, który choć posiada ciało złożone z różnych części, to sam się z części nie składa, i którego umysł wolny jest od niepokoju, uznawany jest za człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

431. Nieobecność poczucia „ja” i „moje” w tym żyjącym niczym cień ciele jest oznaką człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

432. Nierozmyślanie o przeszłości, niewybieganie myślą w przyszłość i beznamiętność wobec teraźniejszości – oto oznaki człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

433. Spoglądanie jednakim okiem na wszystko w tym świecie usianym rzeczami z natury różnymi i posiadającymi zalety i wady, jest oznaką człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

434. Pozostawanie, dzięki postrzeganiu wszystkiego jednako, tak samo nieporuszonym w obcowaniu z rzeczami przyjemnymi i przykrymi, jest oznaką człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

435. Nieobecności żadnego podziału na wnętrze i zewnętrze, którą sannjasin zawdzięcza nieustannemu zatraceniu w spijaniu eliksiru błogości Brahmana, jest oznaką człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

436. Ten, kto żyje nieprzywiązany, całkowicie wolny od wiązania koncepcji „ja” i „moje” z ciałem, organami zmysłowymi czy obowiązkami, znany jest jako człowiek wyzwolony za życia [jivanmukta].

437. Ten, kto urzeczywistnił Brahmana wskazywanego przez pisma święte i kto wolny jest od więzów transmigracji, określany jest jako człowiek wyzwolony za życia [jivanmukta].

438. Ten, u którego w żadnych okolicznościach nie pojawia się poczucie „ja” w odniesieniu do ciała i jego organów, ani też poczucie „moje” w odniesieniu do żadnych rzeczy, taki ktoś jest uważany za człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

439. Ten, kto dzięki prawdziwemu, bezpośredniemu poznaniu nieustannie doświadcza swojej jedni z Brahmanem, tak samo jak jedni Brahmana ze światem, ten jest uważany za człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

440. Ten, który odczuwa to samo gdy jego ciało jest wielbione przez ludzi prawych lub dręczone przez niegodziwców, uznawany za człowieka wyzwolonego za życia [jivanmukta].

441. Ten sannjasin, w którym obiekty zmysłowe kierowane ku niemu przez innych rozpuszczają się jak wody rzeki w oceanie nie powodując – dzięki jedności z Absolutnym Istnieniem - żadnych zmian, jest zaiste wyzwolonym za życia [jivanmukta].

442. Dla tego, kto urzeczywistnił Prawdę Brahmana, nie ma już jak wcześniej kolejnych wcieleń; jeżeli są, człowiek ten nie urzeczywistnił jedni z Brahmanem, lecz jest tym, którego zmysły powodowane ukrytymi skłonnościami nadal kierują się na zewnątrz.

443. Jeżeli ktoś twierdzi, że człowiek urzeczywistniony wciąż podlega kołu transmigracji siłą bezwładu jego przeszłych skłonności, to odpowiedź brzmi: nie, ponieważ skłonności [wasany] zostały zniweczone dzięki urzeczywistnieniu jedni z Brahmanem.

444. Frywolne skłonności nawet zaprzedanego rozpustnika gasną w obecności jego matki; podobnie, kiedy urzeczywistniony zostaje Brahman, Absolutna Szczęśliwość, urzeczywistniony człowiek nie ma już więcej skłonności względem świata.

Prarabdha karma.



445. U tego, kto jest jeszcze adeptem w praktyce medytacji, obserwuje się doświadczanie świata zewnętrznego. Śruti mówią, że w tym przypadku działa prarabdha karma, a my możemy to wywnioskować z obserwowanych rezultatów.

446. Uznaje się, że prarabdha karma utrzymuje się tak długo, jak długo występuje doświadczanie przyjemności itp. Każdy skutek jest poprzedzany działaniem i nigdzie nie widziano skutków powstających bez działań.

447. Poprzez urzeczywistnienie „ja jestem Brahmanem” wszystkie zgromadzone działania z setek milionów cykli życiowych sprowadzone zostają do nicości, tak jak ma to miejsce z działaniami ze snu w momencie przebudzenia.

448. Czy dobre uczynki lub niecne grzechy, które człowiek imaginował sobie we śnie, mogą go doprowadzić do nieba lub piekła, kiedy już się przebudzi?

449. Urzeczywistniwszy Jaźń [Atmana], która jest niezwiązana i niezróżnicowana jak przestrzeń, człowiek nie jest w najmniejszym stopniu związany pozostałymi do wykonania działaniami.

450. Przestrzeń nie zostaje skażona wonią alkoholu po prostu przez kontakt z naczyniem, w którym ten się znajduje. Podobnie Jaźń nie ulega skażeniu przez swój kontakt z ograniczającymi atrybutami [upadhi].

451. Działania, które ukształtowały to ciało przed prawdziwym Poznaniem, nie są niszczone przez Poznanie bez wydania swoich owoców, tak jak wystrzelona w obiekt strzała.

452. Strzała wystrzelona w obiekt z myślą, że jest nim tygrys, nie zatrzyma się, gdy okaże się, że to krowa, lecz przebije obiekt z pełną siłą.

453. Prarabdha karma jest zaiste zbyt potężna dla człowieka urzeczywistnionego i dobiega końca tylko poprzez wyczerpanie się jej owoców, jednak karma agami i sanćita są niszczone w ogniu prawdziwego Poznania. Jednakże [tak naprawdę] żadna z tych trzech karm nie dotyka tych, którzy urzeczywistnili Brahmana i żyją w nim ugruntowani. Oni są zaprawdę transcendentnym Brahmanem.

[W wersie tym znajdują się dwa pozornie sprzeczne twierdzenia – jest tak dlatego, że pierwsza część tego wersu przedstawia prawdę o karmie u mędrca z popularnego punktu widzenia, podczas gdy druga z rzeczywistego. Tę samą prawdę i ten sam dwustopniowy proces jej wyjawiania potwierdzał i prezentował w swoich wypowiedziach Śri Ramana Maharishi - przyp. red.]

454. Dla mędrca, który zawsze przebywa w swoje własnej Jaźni jako Brahman, niedualny i wolny od utożsamienia z ograniczającymi dodatkami, pytanie o istnienie prarabdha karmy jest bezsensowne, tak jak w przypadku człowiek obudzonego ze snu nie mającego żadnego związku z widzianymi we śnie obiektami.

455. U tego, kto przebudził się ze snu, nie występuje nigdy poczucie „ja” i „moje” w stosunku do swojego sennego ciała i sennych obiektów służących temu ciału, lecz żyje on zawsze przebudzony jako swoja własna Jaźń.

456. Nie ma on chęci udowadniania realności sennych obiektów, nie obserwuje się również, by zajmował się podtrzymywaniem tego świata-snu. Jeżeli nadal lgnie do tych nierzeczywistych obiektów, to stanowczo twierdzimy, że nie przebudził się jeszcze ze snu.

457. Podobnie ten, kto przebywa w Brahmanie żyjąc jako wieczna Jaźń, nie widzi niczego innego. Tak jak człowiek posiada pamięć obiektów widzianych we śnie tak i urzeczywistniony mędrzec posiada pamięć codziennych czynności takich jak jedzenie, wypróżnianie itd.

458. To ciało zostało ukształtowane przez karmę, można więc mówić o działaniu prarabdhy w stosunku do niego. Jednakże nierozsądnie jest przypisywać to samo Jaźni [Atmanowi], gdyż Jaźń nie ma początku i w żadnym razie nie jest wynikiem jakichś uprzednich działań.

459. Śruti, których słowa są nieomylne, nazywają Atmana [Jaźń] „nienarodzonym, wiecznym i nie ulegającym rozkładowi”. Jakżeż więc prarabdha karma może być przypisywana temu, kto żyje tożsamy z samą tylko Jaźnią?

460. Prarabdha może się utrzymywać tylko tak długo, jak długo ktoś utożsamia się z ciałem. Jednakże nikt nie powie, by człowiek urzeczywistniony kiedykolwiek utożsamiał się z ciałem. Zatem w jego wypadku działanie prarabdhy nie powinno być w ogóle brane pod uwagę.

461. Nawet przypisywanie prarabdhy ciału jest oczywistą iluzją. Jak coś, rzutowane na coś innego, miałoby posiadać jakiekolwiek istnienie lub jak coś, co jest nierzeczywiste, miałoby się urodzić, albo jak coś, co w ogóle się nie urodziło, miałoby umrzeć? Więc jak prarabdha może istnieć i działać dla czegoś, co jest nierzeczywiste?

462-463. „Jeżeli skutki niewiedzy są niszczone wraz z ich korzeniem przez prawdziwe Poznanie, to w takim razie jakim cudem to ciało wciąż żyje?” - aby przekonać tych niemądrych ludzi, którzy zadają takie śmieszne pytania, Śruti z relatywnego punktu widzenia dopuszczają koncepcję prarabdhy, jednak żadną miarą nie ma to na celu udowadniania ludziom mądrym realności ciała itp.

Nie ma dwoistości.



464. Jest tylko Brahman, Jednia bez dwójni, wieczny, transcendentny, niezmienny, nie mający ni początku ni końca; nie ma w nim absolutnie żadnej dwoistości.

465. Jest tylko Brahman, Jednia bez dwójni, esencja Istnienia, Świadomość i wieczna Szczęśliwość, który jest wolny od działań; nie ma w nim absolutnie żadnej dwoistości.

466. Jest tylko Brahman, Jednia bez dwójni, który jest podmiotem we wszystkim, jednorodny, wieczny, nieskończony, wszechprzenikający; nie ma w nim absolutnie żadnej dwoistości.

467. Jest tylko Brahman, Jednia bez dwójni, który nie jest ani do wyrzeczenia, ani do zawłaszczenia, ani do wierzenia i który na niczym się nie opiera; nie ma w nim absolutnie żadnej dwoistości.

468. Jest tylko Brahman, Jednia bez dwójni, niemający atrybutów, niemający części, subtelny, absolutny i nieskalany; nie ma w nim absolutnie żadnej dwoistości.

469. Jest tylko Brahman, Jednia bez dwójni, którego prawdziwa natura jest niepojęta, który jest poza zasięgiem słów i umysłu; nie ma w nim absolutnie żadnej dwoistości.

470. Jest tylko Brahman, Jednia bez dwójni, Jedna Rzeczywistość, samoświetlny, samoistny, esencja Istnienia, czysty, niepodobny do niczego skończonego; nie ma w nim absolutnie żadnej dwoistości.

Doświadczenie samoistnienia.



471. Wielce dojrzały sannjasin, którzy pozbył się wszelkich przywiązań i odrzucił wszystkie przyjemności zmysłowe, który jest czysty i doskonale opanowany, urzeczywistnia Najwyższą Prawdę i osiąga ostateczną Najwyższą Szczęśliwości jako owoc swojego urzeczywistnienia Jaźni.

472. Również i ty szlachetny poszukiwaczu poznaj tę niedościgłą Prawdę, prawdziwą naturę Jaźni, którą jest absolutna Szczęśliwość i roztapiając iluzję utworzoną przez umysł bądź wyzwolonym i urzeczywistnionym - wypełnij przeznaczenie swojego życia.

473. Poprzez samadhi, w którym umysł został doskonale unieruchomiony, czystym okiem prawdziwej Wiedzy ujrzyj naturę Jaźni. Jeżeli nauki Śruti, przekazane przez kompetentnego guru, zostały doskonale, bez pozostawienia śladu wątpliwości, pojęte, nie ma już wówczas miejsca na wątpienie.

474. Kluczami do urzeczywistnienia Jaźni, Absolutnego Istnienia-Świadomości-Szczęśliwości, osiągananego poprzez zerwanie więzów ignorancji, są słowa pism świętych, wnikanie w nie oraz nauki przekazane przez Guru; własne doświadczenie Jaźni, osiągane z unieruchomionym umysłem jest następnym [i ostatecznym] kluczem.

475. Więzy i wyzwolenie, niepokój i spełnienie, zdrowie, choroba, głód i podobne rzeczy są bezpośrednio poznawane tylko przez tego, kogo dotyczą; inni mają o tym wiedzę tylko przez zwykłe wnioskowanie.

476. Tak Guru jak i pisma święte instruują ucznia same stojąc z boku, jednakże poszukujący sam musi przekroczyć ocean ignorancji [awidja] dzięki prawdziwemu Poznaniu sprawionemu łaską Najwyższego.

477. Sam poznając swoją własną niewidzialną Jaźń dzięki swojemu własnemu urzeczywistnieniu i osiągając tym sposobem doskonałość, człowiek powinien stanąć twarzą w twarz z Jaźnią, z umysłem wolnym od wszelkich dualistycznych koncepcji.

478. Konkluzja wszelkich rozważań nad Wedami jest taka: jiva i cały wszechświat nie są niczym innym niż Brahmanem, zaś Wyzwolenie oznacza przebywanie w Brahmanie, niepodzielnym Bycie; o tym, że Brahman jest niedualny, autorytatywnie zaświadczają pisma święte.

Uczeń opisuje swoje doświadczenie.



479. Urzeczywistniając w tej cudownej chwili - dzięki słowom Guru, naukom pism świętych i własnemu doświadczeniu, z powściągniętymi zmysłami i skupionym umysłem - Najwyższą Prawdę, uczeń stał się nieporuszony i doskonale ugruntowany w Jaźni [Atmanie].

480. Przez pewien czas trwał z umysłem na Najwyższym Brahmanie po czym rzekł z doświadczenia najwyższej Szczęśliwości:

481. Mój umysł zniknął a wszelka aktywność ustała dzięki urzeczywistnieniu jedni Jaźni i Brahmana. Nie wiem co znaczy 'to' i 'nie-to', nie wiem też czym jest i jak daleko sięga to bezgraniczne Szczęście!

482. Majestat oceanu Najwyższego Brahmana, przepełnionego ambrozją Szczęścia Jaźni, jest całkowicie niemożliwy do opisania słowy, nie może też być zobaczony przez umysł – mój umysł rozpuścił się w jego najdrobniejszej drobinie jak kryształek lodu w oceanie i rozkoszuję się teraz esencją Szczęśliwości.

483. Gdzież zniknął świat, kto go usunął i w czym się rozpuścił? Dopiero co go widziałem i przestał istnieć? Jakiż to cud nad cudami!

484. Cóż jest w wielkim oceanie Brahmana, wypełnionym nektarem absolutnego Szczęścia, co można by odrzucić albo przyjąć? Czyż jest w nim coś różnego lub odrębnego [ode mnie]?

485. W tym [stanie] niczego nie widzę, niczego nie słyszę i niczego nie poznaję. Istnieję jako Jaźń, wieczna Szczęśliwość, całkowicie odmienny od czegokolwiek innego.

486. Składam wielki pokłon tobie, o wzniosły Guru, który jesteś wolny od wszelkich przywiązań, najszlachetniejszy pośród szlachetnych, ucieleśnienie esencji wiecznej Szczęśliwości, Jednia bez dwójni, nieskończony ocean łaski.

487. Którego spojrzenie, niczym kaskada promieni księżyca, obmyło mnie usuwając znużenie spowodowane zajmowaniem się światem i w jednej chwili przeniosło mnie do niezniszczalnego stanu Jaźni [Atmana], majestatu bezkresnej Szczęśliwości.

488. Szczęśliwy jestem, osiągnąłem spełnienie mojego życia i zostałem uwolniony z okowów transmigracji. Jestem esencją wiecznej Szczęśliwości, jestem nieskończony – wszystko dzięki Twojej łasce!

489. Jestem wolny od więzów, wolny od ciała fizycznego i subtelnego, jestem niezniszczalny. Jestem nieporuszony, nieskończony, wieczny i nieskażony!

490. Nie jestem działającym, nie jestem doznającym, nie podlegam zmianom i jestem poza wszelką aktywnością. Jestem esencją Czystej Świadomości, jestem Absolutem, jestem tożsamy z wiecznym Dobrem.

491. Jestem różny od widzącego, słyszącego, mówiącego, działającego i doznającego. Jestem Jaźnią – wieczną, nieprzerwaną, niedziałającą, bezkresną, niezwiązaną, nieskończoną Świadomością.

492. Nie jestem ani tym, ani tamtym, lecz rozświetlam i to i tamto; zaiste jestem niedualnym Brahmanem, czystym, nieskończonym, pozbawionym podziału na wnętrze i zewnętrze.

493. Zaprawdę jestem Brahmanem, Jednym bez drugiego, z niczym nieporównywalną, niemającą początku Rzeczywistością, poza takimi wyobrażeniami jak „ja” i „ty” czy „to” i „tamto”, esencją wiecznej Szczęśliwości, Prawdą.

494. Jestem Narajaną, pogromcą Naraki, jestem zabójcą Tripury; jestem Najwyższym Bytem, Świadkiem wszystkiego i nie mam nad sobą innego Pana; jestem wolny od poczucia „ja” i „moje”.

495. Ja sam zamieszkuję wszystkie istoty jako Świadomość, będąc ich wewnętrzną i zewnętrzną podporą. Jestem doznającym jak i wszystkim co jest doznawane – wszystkim, co uprzednio postrzegałem jako odrębne od Jaźni „to” czy „tamto”.

496. We mnie, oceanie nieskończonej Szczęśliwości, fale wszechświata to wznoszą się to opadają wprawiane w ruch sztormami Maji.

497. Za sprawą ciągłej superimpozycji ludzie błędnie wyobrażają sobie we mnie koncepcje "grubej" materii i całej reszty, tak jak w niepodzielnym i absolutnym czasie wyobrażane są wieki, lata, półrocza, pory roku itd.

498. To, co jest rzutowane przez ludzi pełnych ignorancji, nie może nigdy skazić substratu [podstawy], tak samo jak wielka woda w pustynnym mirażu nie może nigdy zmoczyć piasków pustyni.

499. Jak niebo, jestem poza wszelką nieczystością; jak słońce, jestem odrębny od oświetlanych przedmiotów; jak góra, jestem zawsze nieporuszony; jak ocean, jestem bezkresny.

500. Nie mam żadnego połączenia z ciałem, tak jak niebo nie ma połączenia z chmurami; jakżeż stany jawy, śnienia i snu głębokiego, które są atrybutami odnoszącymi się do ciała, miałyby mnie dotyczyć?

501. To tylko rzutowane atrybuty [upadhi] pojawiają się i znikają, one też wykonują działania i spożywają ich owoce, one też starzeją się i umierają, ja zaś wiecznie trwam nieporuszony jak góra Kula Kangri.

502. Dla mnie, który zawsze jestem jednaki i niepodzielny na części, nie ma ani angażowania się w pracę ani powstrzymywania się od niej. Jakże ten, kto jest Jednią, całością bez żadnej skazy i kto jest jak wszechogarniająca przestrzeń, miałby się wysilać?

503. Skąd miałyby się wziąć jakieś zasługi lub winy dla mnie, który nie mam żadnych narządów zmysłów, umysłu, nie mam formy i nie podlegam przemianom – który jestem ucieleśnieniem Absolutnego Szczęścia. Mówią o tym również Śruti w ustępie zaczynającym się słowami „nie dotknięty... „ itd.

504. Jeżeli ciepło czy chłód, dobro czy zło, dotykają cienia człowieka, nie wpływa to w najmniejszym stopniu na tego człowieka, który jest czymś różnym od swojego cienia.

505. Właściwości manifestujących się obiektów nie wpływają na widzącego je Świadka, który jest od nich różny, niezmienny i niezróżnicowany, tak samo jak właściwości pomieszczeń nie wpływają na lampę, która je oświetla.

506. Tak jak Słońce jest świadkiem w odniesieniu do ludzkich aktywności, i tak jak ognień spala wszystko bez różnicy, i tak jak sznur jest podłożem rzutowanego na nim obrazu – tak i ja jestem niepodlegającą przeobrażeniom Jaźnią, Czystą Świadomością.

507. Nie jestem ani działającym ani nie sprawiam działania innych; nie jestem ani doznającym, ani nie sprawiam doznawania innych; nie jestem widzącym, ani nie sprawiam widzenia innych – jestem samoświetlną, transcendentną Jaźnią.

508. Kiedy ograniczający atrybut [upadhi] porusza się, ruch jego odbicia jest przez ignorantów przypisywany temu co jest odbijane, tak jak słońcu, które się nie porusza, [lecz ignoranci przypisują mu ruch] – wtedy ludzie ci myślą: „ja jestem działającym”, „ja jestem doznającym”, „och, ja jestem martwy!”.

509. Niech to nieświadome ciało upadnie do wody czy na ziemię, ja nie jestem dotknięty przez jego właściwości, tak jak przestrzeń nie jest dotknięta przez właściwości dzbana.

510. Przejściowe stany buddhi takie jak sprawstwo, doznawanie, chytrość, pijaństwo, tępota, zniewolenie, wyzwolenie itd. tak naprawdę nigdy nie dotyczą Jaźni, Najwyższego Brahmana, Absolutu, Jedni bez dwójni.

511. Niech przemiany odbywają się w Prakriti na dziesiątki, setki czy tysiące sposobów. Cóż ja – niczym niezwiązana Absolutna Świadomość – mam z tym wszystkim wspólnego? Chmury nigdy nie dotykają niebios!

512. Zaiste ja jestem tym Brahmanem, Jednią bez dwójni, subtelnością, który jest jak przestrzeń, na którym cały wszechświat począwszy od nieprzejawionego aż po "grube", fizyczne ciało, objawia się jak cień.

513. Zaiste ja jestem tym Brahmanem, Jednią bez dwójni, który jest podstawą wszystkiego, który rozświetla wszystko, który obejmuje wszystkie formy, który jest wszechwiedzący, pozbawiony wielości, wieczny, czysty, nieporuszony i absolutny.

514. Zaiste ja jestem tym niedualnym Brahmanem, który transcendentuje niemające końca zróżnicowanie Maji, który jest najgłębszą esencją wszystkiego, który jest poza zasięgiem uświadamiania umysłu, który jest Prawdą, Świadomością, i nieskończoną, absolutną Szczęśliwością.

515. Jestem wolny od działań, przemian, nie mam części ani form, jestem absolutny, wieczny, i nie zależę od żadnej innej podpory – jestem niedualny.

516. Jestem wszędzie, jestem we wszystkim, jestem transcendentny, jestem Jednym bez drugiego, jestem absolutną, niepodzielną Świadomością, jestem Szczęśliwością.

517. Ta chwała samoświetlnej Jaźni przyszła do mnie dzięki niezrównanemu majestatowi twojej łaski. O wspaniały, szlachetny Nauczycielu, chwała ci po wielokroć!

518. O Mistrzu, twoja łaska przebudziła mnie z wielkiego snu i przyniosła ocalenie mnie, który w niekończących się snach błądziłem w lesie narodzin, przemijania i śmierci stworzonym przez iluzję, dręczony dzień po dniu przez niezliczone iluzoryczne nieszczęścia i straszliwie prześladowany przez tygrysa ego.

519. Chwała tobie, Maharadżo wśród Nauczycieli, twoja wielkość jest nieopisana, ty zawsze jesteś taki sam i manifestujesz się jako ten świat – tobie oddaję cześć!

Nauczyciel o stanie urzeczywistnionego.



520. Widząc tego składającego pokłon wartościowego ucznia, który osiągnął Szczęśliwość Jaźni, urzeczywistnił Prawdę i znalazł spełnienie w sercu, wzniosły Nauczyciel przemówił tymi oto doskonałymi słowy:

521. Wszechświat jest nieprzerwanym strumieniem świadomości Brahmana, tak więc w żadnym razie nie jest on niczym innym niż Brahmanem. Wewnętrznym okiem świadomości, z uciszonym umysłem, oglądaj Brahmana we wszystkich okolicznościach. Czy jest możliwym, by ktoś, kto ma oczy, widział dookoła siebie cokolwiek innego niż formy? Podobnie, czy cokolwiek poza Brahmanem może zajmować intelekt człowieka urzeczywistnionego?

522. Czyż mądry człowiek miałby porzucić radość Najwyższego Szczęścia dla doznawania rzeczy błahych? Kiedy na niebie świeci niezwykłej urody księżyc, czy ktoś chciałby patrzeć na malowany księżyc?

523. Nierzeczywiste obiekty nie dają ani satysfakcji ani zakończenia nieszczęść. Bądź zatem usatysfakcjonowany urzeczywistnieniem niedualnej, absolutnej Szczęśliwości i żyj szczęśliwie zawsze pozostając w Jaźni.

524. O szlachetny człowieku, przeżywaj swój czas wszędzie widząc tylko Jaźń i kontemplując Jaźń - Jednię bez dwójni - radując się szczęśliwością Jaźni.

525. W Jaźni, niepodzielnej Absolutnej Świadomości, dualistyczne koncepcje są jak wyobrażone zamki z chmur na niebie. Dlatego osiągając Najwyższy Pokój żyj w Milczeniu, zawsze tożsamy z niedualną, Absolutną Szczęśliwością.

526. Umysł, który jest źródłem wszelkich nierzeczywistych wyobrażeń, zostaje doskonale wygaszony u tego, kto poznał Brahmana. Jest to stan tożsamości [jedni] z Brahmanem, Najwyższy Pokój, w którym panuje nieustanna radość upojenia niedualnym, Absolutnym Szczęściem.

527. Dla człowieka, który urzeczywistnił swoją prawdziwą naturę i delektuje się czystą Szczęśliwością Jaźni, nie ma nic bardziej upojnego niż pokój płynący z nieobecności wasan.

528. Urzeczywistniony mędrzec, którego jedyną radością jest Jaźń, wiedzie zawsze pogodne życie – chodząc czy stojąc, siedząc czy leżąc, i w każdych innych warunkach.

529. Wielki duchem człowiek, który urzeczywistnił Prawdę, nie jest już nigdy więcej zależny od warunków takich jak miejsce, czas, postawa, kierunek, zasady moralne, obiekt medytacji itd. Jakież formalne warunki i reguły mogą mieć zastosowanie w poznawaniu swojej własnej Jaźni?

530. Jakież warunki są konieczne do rozpoznania, że „to jest dzban”, poza odpowiednią, wolną od wad miarą poznawczą [pramana], która sama zapewnia właściwe poznanie obiektu?

531. Tak samo Jaźń, która jest wieczną Prawdą, manifestuje się kiedy tylko pojawi się właściwa miara poznawcza. To nie zależy ani od czasu, ani od miejsca ani od zewnętrznego oczyszczenia.

[„właściwa miara poznawcza” - chodzi stan czystego istnienia, prawdziwego poznania, który Ramana Maharishi tak definiuje w Istocie Pouczenia: 'Wiedza wolna od wiedzy i niewiedzy jako jedyna jest wiedzą prawdziwą, to prawda, gdyż w samoistnieniu nie ma obiektów poznania' - przyp. red.]

532. Świadomość „ja jestem Dewadattą” jest niezależna od żadnych okoliczności. Podobnie ma się rzecz ze świadomością bycia Brahmanem u tego, który urzeczywistnił Brahmana.

533. Za sprawą czego miałoby się manifestować To, czego olśniewający, podobny słońcu blask sprawia, że cały ten fałszywy, nierzeczywisty i nieistotny świat w ogóle się przejawia?

534. Cóż zaiste mogłoby dawać światło Wiedzącemu, dzięki któremu wszystkie Wedy, Purany, Śastry i wszystkie inne pisma święte oraz wszelkie istoty napełnione są znaczeniem?

535. Oto jest samoświetlna Jaźń [Atman], nieskończona moc, znajdująca się poza zasięgiem wiedzy warunkowej a jednak bezpośrednio doświadczana przez wszystkich. Urzeczywistniając samo tylko to, wolny od więzów, niezrównany znawca Brahmana przeżywa wspaniałe życie.

536. Nasycony nieustającą esencją nieskończonej Szczęśliwości ani się nie trapi ani nie cieszy obiektami zmysłowymi, nie jest przez nie przyciągany, lecz i nie wzbudzają one w nim awersji – stale raduje i delektuje się Jaźnią.

537. Dziecko bawi się swoimi zabawkami zapominając o głodzie i bólu; w ten sam sposób człowiek urzeczywistniony znajduje radość w Rzeczywistym, ciesząc się szczęściem wolny od poczucia „ja” i „moje”.

538. Ludzie urzeczywistnieni swe pożywienie zdobywają poprzez to, co ofiarują im inni, wolni przy tym od niepokojów czy upokorzeń, a poją się wodą ze strumieni; żyją wolni i niezależni śpiąc bez lęku w lesie czy w miejscach palenia ciał; ich odzieniem jest przestrzeń, której nie trzeba ani prać ani suszyć; ich posłaniem jest ziemia; przemierzają ścieżkę Wedanty rozkoszując się Najwyższym Brahmanem.

539. Znawca Brahmana nie nosi medali i nie lgnie do obiektów zmysłowych; pozostaje w tym ciele jak dziecko bez utożsamiania się z nim, doświadczając obiektów zmysłowych tak, jak do niego za sprawą innych przychodzą.

540. Przebywając na wzniosłym planie Absolutnej Świadomości przemierza świat czasami jak człowiek szalony, czasami jak dziecko, a czasami jak duch odziany tylko w eter, to znów nosząc odzienie lub przyoblekając się w skóry.

541. Będąc ucieleśnieniem bezpragnieniowości mędrzec przemierza świat sam, pozornie doznając obiektów zmysłowych, zawsze ukontentowany swoją Jaźnią, będąc obecnym jako Jaźń we wszystkim.

542. Czasami wygląda jak głupiec, czasami jak mędrzec, a czasami emanuje królewskością; czasami wędruje, czasami tkwi nieruchomo jak pyton, a czasami rozsiewa wokół dobroduszność; czasami jest wielbiony, czasami obrażany, a czasami nikomu nieznany – tak żyje człowiek urzeczywistniony, zawsze uszczęśliwiony Najwyższą Błogością.

543. Chociaż nie ma bogactw, zawsze jest szczęśliwy; chociaż nikt mu nie pomaga, nieskończona jest jego moc; chociaż nie doznaje obiektów zmysłowych, zawsze jest usatysfakcjonowany; chociaż nie ma sobie równych, na wszystko patrzy równym okiem.

544. Niby działa, lecz jest nieaktywny; niby doświadcza owoców przeszłych czynów, lecz jest przez nie niedotknięty; niby posiada ciało, lecz się z nim nie identyfikuje; niby ograniczony, a jednak wszechmocny.

545. Ani przyjemność ani ból, ani dobro ani zło nie dotykają nigdy znawcy Brahmana, który żyje wolny od koncepcji bycia ciałem.

546. Przyjemność i ból czy dobro i zło dotykają tylko tego, kto jest związany z „grubym” ciałem i utożsamia się z nim. Jakże dobro i zło wraz z ich skutkami mogłyby dotyczyć mędrca, który stapiając się z Rzeczywistością zerwał więzy?

547. Słońce, które wydaje się być połykane przez Rahu, w rzeczywistości wcale nie jest połykane, choć ludzie na skutek niewiedzy tak o nim mówią, nie znając prawdziwej natury słońca.

548. Podobnie ludzie niewiedzący postrzegający doskonałego znawcę Brahmana jako posiadającego ciało, choć jest on całkowicie wolny od więzów ciała, widzą nie więcej niż zwykły pozór.

549. Jednakże w rzeczywistości ciało człowieka wyzwolonego jest jak skóra zrzucona przez węża poruszana wiatrem prany zgodnie z jego powiewami.

550. Tak jak kawałek drewna jest niesiony prądem rzeki raz w górę raz w dół, tak i jego ciało jest niesione siłą rozpędu przeszłych czynów i ich owoców, gdy czas ku temu nadchodzi.

551. Człowiek urzeczywistniony, pozbawiony poczucia bycia ciałem, porusza się wśród obiektów sensorycznych tak jakby za sprawą pragnień zrodzonych z prarabdha karmy podlegał prawom samsary. Jednakże żyje on nieporuszony w tym ciele, jak świadek, wolny od mentalnych poruszeń, jakby oś obracającego się koła.

552. Ani nie zwraca on narządów zmysłowych w stronę obiektów ani ich od nich nie odwraca, lecz zachowuje postawę nieporuszonego nimi widza. Nie ma najmniejszego względu na owoce działań, mając umysł całkowicie upojony czystym eliksirem Szczęśliwości Jaźni.

553. On, który porzuciwszy wszystkie niepokoje o to, czy osiągnie cel czy go nie osiągnie, żyje w samej tylko Jaźni, jest zaprawdę Śiwą i najpierwszym pośród wszystkich znawców Brahmana.

554. Dzięki zniszczeniu ograniczających atrybutów [upadhi] doskonały znawca Brahmana stapia się z niedualnym Brahmanem, którym był od samego początku, będąc wyzwolonym już za życia i osiągając spełnienie.

555. Tak jak aktor, który niezależnie czy wciela się w jakąś postać czy nie, zawsze pozostaje człowiekiem, tak i doskonały znawca Brahmana jest zawsze tylko Brahmanem i niczym innym.

556. Niech ciało sannjasina, który urzeczywistnił jednię z Brahmanem, obumrze i upadnie jak liść z drzewa – nie ma to dla niego żadnego znaczenia, gdyż ono już zostało spalone w ogniu Prawdziwej Wiedzy [jnanagni].

557. Mędrzec, który zawsze żyje w Rzeczywistości – Brahmanie – jako nieskończona, niedualna Szczęśliwość, porzucając tę mieszaninę mięsa, kości, skóry i nieczystości nie zależy od zwyczajowych czynników takich jak czas i miejsce itd.

558. Gdyż Wyzwolenie nie jest porzuceniem tego ciała ani też porzuceniem kija czy miski, lecz zerwaniem węzła serca zrodzonego z niewiedzy.

559. Czy liść spadnie do małego strumienia czy wielkiej rzeki, na miejsce poświęcone Śiwie czy na środek skrzyżowania dróg, jakie dobro lub zło przynosi to drzewu?

560. Zniszczenie tego ciała, jego organów, prany i buddhi jest jak zniszczenie liścia, kwiatu lub owocu dla drzewa – nie dotyka Jaźni, Rzeczywistości, ucieleśnienia Szczęśliwości, która jest naszą prawdziwą naturą. Ona, jak drzewo, wszystko przetrwa.

561. Śruti opisując prawdziwą naturę Jaźni słowami „ucieleśnienie Szczęśliwości” itd., które wskazują na Rzeczywistość, mówią po prostu o zniweczeniu ograniczających atrybutów [dodatków, upadhi].

562. W ustępie mówiącym „Zaprawdę mój synu, Jaźń jest nieśmiertelna” Śruti głoszą nieśmiertelność Atmana w samym środku skończonych i podlegających rozkładowi rzeczy.

563. Tak jak kamień, trawa, drewno, ziarno i plewy itd., spalone w ogniu zostają sprowadzone do ziemi [popiołu], tak i ten cały przedmiotowy świat w którego skład wchodzi ciało, narządy, prany, umysł itd., spalony w ogniu samo-urzeczywistnienia [jnanagni], zostaje sprowadzony do Paramatmana [Najwyższej Jaźni].

564. Tak jak ciemność, która jest przeciwieństwem światła słonecznego, znika w promieniach słońca, tak i cały przedmiotowy świat znika w Brahmanie.

565. Tak jak wtedy gdy dzban zostanie zbity, wypełniająca go przestrzeń staje się niewątpliwie bezkresną przestrzenią, podobnie gdy przysłaniające dodatki zostaną usunięte, znawca Brahmana staje się zaiste Brahmanem.

566. Tak jak mleko wlane do mleka, oliwa do oliwy czy woda do wody stają się jednym z tym, do czego zostały wlane, podobnie i mędrzec, który urzeczywistnił Jaźń, staje się jednym z Atmanem [Jaźnią].

567. Urzeczywistniwszy w ten sposób, dzięki zerwaniu utożsamienia z ciałem, bycie jednym bez drugiego - Czystym Istnieniem, i będąc nieustannie jednym z Absolutną Rzeczywistością, Brahmanem, człowiek już dłużej nie podlega cierpieniom kołowrotu wcieleń.

568. Ponieważ jego ciała, poczynając od ciała przyczynowego itd., zostały spalone w ogniu urzeczywistnienia jedni Jaźni z Brahmanem i stał się on Brahmanem, to jak Brahman może się kiedykolwiek ponownie narodzić?

Więzy i wyzwolenie.



569. Więzy i wyzwolenie, sprawione Mają, tak naprawdę nie istnieją w Atmanie [Jaźni], jednej Rzeczywistości, tak jak pojawianie się i znikanie węża nie dotyka sznura, który nie przechodzi żadnych zmian.

570. O więzach i wyzwoleniu można mówić wtedy, kiedy występuje obecność lub nieobecność przysłon [nałożeń]. Jednakże nie może być przysłony niedualnego Brahmana, który jest zawsze nieprzysłonięty, gdyż nie ma jakiejkolwiek drugiej istności poza nim. Gdyby była, zaprzeczałaby niedualności Brahmana, a Śruti nigdy i nigdzie nie dopuszczają dualności.

571. Więzy i wyzwolenie to atrybuty buddhi, które ignoranci błędnie nakładają na Rzeczywistość, tak jak przykrycie słońca chmurami błędnie przypisują słońcu. Tak naprawdę niepodlegająca zmianom Rzeczywistość jest Absolutną Świadomością, niezwiązaną i niedwoistą.

572. Koncepcje istnienia bądź nieistnienia więzów są, w odniesieniu do Rzeczywistości, zaledwie atrybutami buddhi i nigdy nie należą do wiecznej Rzeczywistości - Brahmana.

573. Zatem więzy i wyzwolenie są stworzone przez Maję i nie istnieją w Jaźni [Atmanie]. Jeżeli nie może być żadnego ograniczenia bezkresnej przestrzeni, to jak mogłoby być jakiekolwiek ograniczenie Najwyższej Rzeczywistości, która nie składa się z części, jest niedziałająca, niepodważalna, nieskażona, nieporuszona i niedualna?

574. Nie ma ani śmierci ani narodzin, nie ma więzów ani poszukiwania wyzwolenia, nie ma poszukującego wyzwolenia ani wyzwolonego – taka jest ostateczna Prawda.

Zakończenie.



575. Wyjawiłem ci dzisiaj raz za razem jak własnemu synowi tę najwyższą i najgłębszą tajemnicę, będącą najskrytszą esencją całej Wedanty, klejnotem Wed, biorąc cię za aspiranta poszukującego Wyzwolenia, wolnego od skażeń tego wieku ciemności i mającego umysł wolny od innych pragnień.

576. Słysząc te słowa Guru uczeń z szacunkiem pokłonił się przed nim i za jego pozwoleniem udał się w swoją stronę, wolny od więzów.

577. Zaś Guru, z umysłem roztopionym w oceanie Istnienia i Absolutnego Szczęścia, stale wędruje będąc błogosławieństwem dla całego świata.

578. W ten oto sposób, poprzez rozmowę między uczniem a nauczycielem, ukazana została prawdziwa natura Jaźni [Atmana] dla łatwego zrozumienia jej przez poszukujących Wyzwolenia.

579. Niech ci poszukujący Wyzwolenia sannjasini, którzy oczyścili się ze wszystkich nieczystości umysłu poprzez stosowanie zalecanych metod, których nie pociągają ziemskie przyjemności, którzy mają uciszone umysły i którzy mają inklinacje do studiowania pism świętych, odniosą korzyść z tej zbawiennej nauki.

580. Oto jest wspaniała wiadomość od Śri Śankary dla tych wszystkich, którzy są udręczeni w tym świecie [samsarze] ostrym bólem wywołanym palącymi promieniami potrójnego cierpienia, którzy wskutek złudzenia wędrują po pustyni w poszukiwaniu wody, wskazująca im na znajdujący się w ich łatwym zasięgu Ocean Ambrozji, niedualnego Brahmana, aby tym sposobem prowadzić ich do Wyzwolenia.